Wiem, że po prologu powinnam wstawić pierwszy rozdział, ale ja działam nieszablonowo >.<
Miałam już napisaną sporą część tego opowiadania, ale stwierdziłam, że jest nijakie. Żebyście nie musieli tego czytać, postanowiłam zabrać się za to jeszcze raz, tym razem z głową.
Mam jeszcze przed sobą trzy egzaminy (muzyczni z rozumieją ;) ) i trochę roboty, ale będę się starać.
Więc przepraszam Was i niedługo wstawię rozdział.
Buźka i wielkie pozdrowienia! :*
OllGada